– 1943 roku:
W kol. Brzezina pow. Sarny chłopi ukraińscy z sąsiednich . wsi za pomocą siekier, wideł, noży itp., dokonali rzezi około 130 Polaków. Ofiary przed śmiercią torturowali, dziewczęta i kobiety gwałcili. Kolonię obrabowali i spalili (Siemaszko…, s. 797). Józef Turowski w książce Pożoga na ss. 81-82 podaje, że w Brzezinach koło Hinoczy (właściwe: Chinoczy) w lutym 1943 roku Ukraińcy wymordowali 167 polskich rodzin. Inni: „7.04.1943 W polskiej wsi Brzezina zamordowali prawie całą wieś. Tylko nieliczni uciekli. Natomiast z Gajówki Dubina uratował się tylko Stanisław Domaradzki. Tam zamordowano jego ojca, matkę i siostrę.” (Andrzej Drabczyk http://www.stankiewicze.com/ludobojstwo/zgloszenia.html ).
W kol. Dobra pow. Łuck Ukraińcy zamordowali 17 Polaków jadących do kościoła we wsi Dermanka odbyć spowiedź wielkanocną, głównie młode (17 – 23 lata) dziewczęta i młodych chłopców. Ofiary były powiązane drutem, bite, miały wydłubane oczy, pozdzierane paznokcie, a dziewczęta obcięte piersi (Siemaszko…, s. 589). Mirosław Łoziński urodził się w 1926 r. w kolonii Chołopiny, należącej do gromady Przebraże i gminy Trościaniec, powiatu Łuck. Liczyła ona około trzydziestu domów rozrzuconych na dużej przestrzeni. Rodzina Łozińskich mieszkała tam, jak cała ludność, z dziada pradziada. Bezpośrednim sygnałem, że trzeba się spieszyć z tworzeniem oddziałów samoobrony był mord dokonany na krótko przed Świętami Wielkanocnymi w 1943 r. w polskiej kolonii Dobra położonej 4 km od Przebraża. Akt ponurej tragedii rozegrał się w lesie na drodze, prowadzącej z Dobrej do Dermanki. Tu Ukraińcy dokonali zasadzki na udającą się na Mszę św. 11-osobową grupę Polaków. Zostali oni zamęczeni w okrutny sposób. „Ofiary były całe zbroczone krwią, ciała miały pokryte niezliczonymi ranami od bagnetów, noży i nożyków. Dziewczęta miały odcięte piersi, mchem wypchane i pozszywane brzuchy, powykłuwane oczy, połamane i wykręcone palce u rąk. W zasadzce ukraińskich bandytów w Dobrej zginęli: Jan Paszkowski s. Zofii, Tadeusz Paszkowski s. Zofii, Anastazja Bojkowska c. Józefa, Marian Bojkowski s. Józefa, Antonina Ostrowska c. Floriana, Tadeusz Sawicki s. Józefa, Tadeusz Sawicki s. Jana, Stanisław Sawicki s. Jana, Dionizy Sawicki, Henryk Bernacki s. Wacława z Dermanki , Władysław Borucki z Jeziorskiego Majdanu. Sama Dobra w jakiś czas potem została podpalona.” (Marek A. Koprowski: Początki wołyńskiej stanicy; w: http://kresy.pl/kresopedia/poczatki-wolynskiej-stanicy).
W kol. Koszyszcze pow. Łuck Ukraińcy zamordowali Adama Sulikowskiego, lat 58 i jego syna Stanisława, lat 20.
W kol. Mańków pow. Horochów został zamordowany przez Ukraińców Wacław Różalski, lat 33, nauczyciel, podchorąży rezerwy WP.
W kol. Marianówka, gmina Silno, pow. Łuck Ukraińcy zamordowali Mariana Kowalskiego, lat 18 i Józefa Bryczka, lat 22.
W kol. Milaszów pow. Łuck Ukraińcy zamordowali 19-letniego Bolesława Zakrzewskiego.
W kol. Mysin Kość pow. Łuck zostało zamordowanych 5 Polaków: inwalida wojenny – legionista Antoni Berezowski lat 48 z żoną Pauliną lat 42, jego bratanek Szczepan Berezowski lat 36 z córką Reginą lat 12 oraz ich sąsiadka Maria Zapała, która zmarła po kilku dniach od ran zadanych nożem.
W kol. Półbieda Stydyńska pow. Kostopol Ukraińcy zamordowali 30-letnią Stanisławę Stańczyk i jej córkę Wandę.
– 1944 roku (Wielka Sobota):
We wsi Chrusno Stare pow. Lwów zamordowali 5 Polaków. „W Wielką Sobotę, 8 kwietnia 1944 roku w Chruśnie Starym zamordowano Piotra i Pawła Majewskich, nauczycielkę Wandę Filipowicz wraz ze służącą oraz Karola Czajkę. Uniknęli śmierci Kazimierz Sroka, Piotr Majewski oraz Jan, ojciec i brat pomordowanych. Jan uciekł w bieliźnie do Siemianówki, skąd wyjechało kilka furmanek przewożąc mienie wyżej wymienionych oraz rodzinę Łabaziewiczów. Na ojcowiźnie Majewskich pozostawała jeszcze przez dwa tygodnie żona Piotra, ufając poręczeniu ukraińskiego sąsiada Wasyla Kuzia.” (http://www.znaczacy.com/akcja-ss-galizien-t831083 ). Siekierka, na s. 616 podaje, że Wanda Filipowicz miała 35 lat oraz, że zginęła młoda dziewczyna, Zofia Bilińska. W kwietniu – maju zamordowanych zostało jeszcze 18 Polaków oraz 6-osobowa rodzina ukraińska Uhrynów za udzielanie pomocy Polakom. „W Chruśnie Starym, pomimo zapewnień ukraińskich sąsiadów, że nic im nie grozi, zginęli Anastazja, Kazimierz i Józef Bednarscy, Anastazja i Franciszka Wojciechowskie, Jan Głowaczewski, Antoni Szachnowski, Józef Zatorski z synem i córką, rodzina Żółkiewiczów z przysiółka Derewacz. Nie oszczędzano Ukraińców sprzyjających Polakom. Takim był niejaki Uhryn, którego zamordowali ich ukraińscy współbracia zabijając jednocześnie jego żonę Annę, synów Stanisława i Romana oraz córki Helenę i Krystynę. Zginęli także Piotr Boruta, Pelagia Dzika i młody chłopiec o nieznanym nazwisku.” (http://www.znaczacy.com/akcja-ss-galizien-t831083 ).
We wsi Krechówka pow. Stryj: „08.04.44 r. sześciu włościan NN udało się do swoich gospodarstw i nie wrócili, napadli ich sąsiedzi Ukraińcy.” (Prof. dr hab. Leszek S. Jankiewicz: Uzupełnienie…, jw.; Seria – tom 8).
We wsi Ksawerów pow. Chełm podczas pacyfikacji wsi, funkcjonariusze SS i Ukraińcy, pozostający w służbie hitlerowskiej, spalili 17 gospodarstw i zamordowali 5 osób. Zginęli: Bronisław Dec, 1. 17, Jan Ostapiuk, 1.20, Józef Waszkiewicz, 1.28, Józef Wojciechowski, 1.48, Józef Wojtasiuk.
We wsi Łachodów pow. Przemyślany Ukraińcy obrabowali i spalili gospodarstwa polskie oraz zamordowali 30 Polaków, w tym matkę z 3 córkami.
We wsi Łachowce pow. Tomaszów Lubelski Ukraińcy z UNS rozstrzelali 28 Polaków.
We wsi Majdan pow. Nadwórna dokument ukraiński podaje: „W dniu 8.04.44. rój [drużyna] Iskry zniszczyła we wsi Majdan koło Rosilnej 15 Polaków i spaliła jeden barak. Reszta uciekła do Bytkowa i Nadwórnej. Łys.” (IPN BU 1554/177, k. 4-8; w: .http://suozun.org/dowody-zbrodni-oun-i-upa/n_dowody-zbrodni-i-zakamania/?fbclid=IwAR3Hxh7bTfgd32e-g32yl36pDn1U62ul0imWJZmvS8XS7jRbugDwE2jDzvE ).
We wsi Niegowce pow. Kałusz Ukraińcy zamordowali 2 Polaków: ojca z 13-letnim synem oraz zrabowali ich furmankę z dobytkiem.
We wsi Pomorzany pow. Brzeżany: „w biały dzień banda ukraińska zamordowała 47 Polaków” (AAN, DR, sygn. 202/III/121, k. 287 – 290).
– 1945 roku:
We wsi Kłodno Wielkie pow. Żółkiew spalili żywcem 8-osobową rodzinę polską Chrzanowskich.
We wsi Maćkowice pow. Przemyśl zamordowali 2 Polaków, w tym Władysławę Famulak, lat 36.
We wsi Małkowice pow. Przemyśl zamordowali 18-letniego Bolesława Dobrowolskiego.
– 1948 roku:
We wsi Cichoborz pow. Lubaczów grupa Ukraińców torturowała i zabiła Polaka – gajowego, a dwóch z nich zgwałciło jego córkę. Inni: Bojówkarze SB OUN Jana Niewiadomskiego „Jurko” napadli gajowego Andrzeja Konefała, torturowali go i zastrzelili. Potem zgwałcili jego córkę Franciszkę Zawadzką. Gajowy natknął się w lesie na bunkier, w którym ukrywali się. (IPN, Materiały archiwalne 4181/III, tom III, s. 207; tom XI, s. 58, 97).