– 1944 roku:
„ W nocy z 4 na 5 lutego, na terenie powiatu złoczowskiego i sąsiednich (kamioneckiego, brodzkiego, radziechowskiego i Sokalskiego) ukraińskie bandy zaatakowały dotąd działające leśniczówki i gajówki w których pracowali Polacy. Wszystkich pojmanych wymordowano w okrutny sposób a zabudowania spalono. Według danych policji niemieckiej, zginęło w ciągu tej nocy około 120 pracowników leśnictwa i członków ich rodzin. Należy podkreślić, że w tych rejonach, gdzie popełniono te zbrodnie, nadleśniczymi byli… Ukraińcy”. (Stanisław Dłuski: „Fragment większej zbrodni”; w: „Las Polski”, nr 13 – 14 z 1991 r.).