– 1943 roku:
W kol. Berezyna k. Druchowej pow. Kostopol Ukraińcy zamordowali 7-osobową polską rodzinę Bogusława Zemke, zwłok jednego dziecka nie odnaleziono.
We wsi Biczal pow. Kostopol zarąbali siekierami 18 Polaków, całe rodziny, gospodarstwa obrabowali i spalili.
We wsi Boguszówka pow. Łuck zamordowali Józefa Badowskiego.
W kol. Borówka pow. Kostopol zamordowali 29 Polaków, w tym m. in. zostali zamordowani przez Ukraińców pod wodzą Leonida Aleksandruka i Andreja Szejdy: gajowy Stanisław Lemański, leśniczy Markiewicz oraz urzędnik leśnictwa Bronisław Ostrowski lat 35 z synem. „Według relacji Mieczysława Kobyłeckiego, w marcu 1943 r. Ukrainiec Serhij Kopernik, który miał narzeczoną Polkę oraz 2 braci należących do UPA, ostrzegł mieszkańców o planowanym napadzie Ukraińców i wskazał, na których drogach przygotowano zasadzki na uciekającą ludność. 18 marca większość Polaków, pod eskortą 5 członków AK z Janowej Doliny, wyjechała furmankami do Klewania w pow. rówieńskim. W nocy z Ukraińców zginęli pozostali mieszkańcy (29 osób) którzy nie chcieli opuścić kolonii.” (Źródło: AIPN, 27 WDAK, VI/17, Relacja Mieczysława Kobyłeckiego, k. 55).
We wsi Brzuchowicze pow. Kowel policjanci ukraińscy zamordowali polską rodzinę kierownika szkoły.
W kol. Byteń pow. Kowel w pacyfikacji ukraińsko-niemieckiej zabitych zostało co najmniej 20 Polaków. Inni: „W dniach 18 i 19 marca w dworach, wioskach i osadach gminy Hołoby, pow. kowelskiego żandarmeria niemiecka z Kowla wraz z policją ukraińską przeprowadziła „czystkę” wśród Polaków mordując 206 osób, w tym dzieci i kobiety. W poszczególnych miejscowościach zamordowano: Byteń – 46 osób, Chobut – 10 osób, Wielich – 45 osób, Gończybród – 13 osób, Porsk Duży – 12 osób.” (prof. Władysław Filar: WOŁYŃ W LATACH 1939 – 1944. w: http://www.gatago.com/alt/pl/ukraina/16210065.html ).
W kol. Chobut pow. Kowel w pacyfikacji ukraińsko-niemieckiej zabitych zostało co najmniej 8 Polaków. Na cmentarzach we wsiach Chobut i Hołoby znajdują się mogiły około 45 ofiar pacyfikacji wsi Byteń i Chobut.
We wsi Chodaki pow. Krzemieniec zbiegli ze służby niemieckiej policjanci ukraińscy zastrzelili 3 Polaków.
We wsi Dederkały Wielkie pow. Krzemieniec Ukraińcy zamordowali co najmniej 8 Polaków: 4-osobową rodzinę Buczalskich na chutorze, dwóch agronomów, urzędnika gminy i właściciela sklepu, którym połamano ręce, torturowano i zastrzelono.
W kol. Dembówka pow. Kowel zamordowali braci Adama i Jana Rydzanków.4-osobową rodzinę na chutorze, dwóch agronomów, urzędnika gminy i właściciela sklepu, którym połamano ręce, torturowano i zastrzelono.
We wsi Duży Porsk pow. Kowel w pacyfikacji ukraińsko-niemieckiej zabitych zostało kilka polskich rodzin, imiennie znane jest 11 ofiar.
W kol. Głęboczek pow. .Kostopol Ukraińcy zamordowali nie ustaloną liczbę Polaków, prawdopodobnie kilka rodzin.
W majątkach Gończy Bród po. Kowel policjanci ukraińscy zamordowali 14 Polaków i 1 Rosjanina, w tym 2 rodziny właścicieli.
W kol. Józefin pow. Kostopol Ukraińcy zamordowali kilka polskich rodzin, niewiele osób wyrwanych napadem ze snu i półnagich zdołało uciec, ich gospodarstwa obrabowali i spalili
We wsi Jungówka pow. Horochów Ukraińcy zamordowali nauczyciela Mieczysława Garczyńskiego.
W kol. Kalinownik pow. Kowel policjanci ukraińscy zamordowali kilka polskich rodzin.
W miasteczku Mielnica pow. Kowel podczas pacyfikacji policja ukraińska zamordowała 17 Polaków, przedstawicieli miejscowej inteligencji, w tym nauczycieli, lekarzy oraz proboszcza ks. Wacława Majewskiego. „Osoby wyciągano z domów wczesnym rankiem, wiązano ręce drutem kolczastym, pędzono w kierunku Wielicka i w lesie zamordowano” (Siemaszko…, s. 398). „Stowarzyszenie Kresy Pamięć i Przyszłość z siedzibą w Chełmie podaje do wiadomości, że w wyniku akcji poszukiwawczej przez członków naszego stowarzyszenia odnalezione zostało miejsce ostatecznego spoczynku zamordowanego w marcu 1943 roku księdza parafii Mielnica pow. Kowel, woj. wołyńskiego Wacława Majewskiego wraz z kilkunastoma mieszkańcami tej miejscowości. Mamy zgodę na upamiętnienie miejsca spoczynku. Mając na uwadze bardzo przykre doświadczenia z Radą Ochrony Walk Pamięci i Męczeństwa, podczas ekshumacji poległych żołnierzy AK na Wołyniu w 2011 roku, oraz braku reakcji Pana Kunerta na pismo dot. uroczystego pochówku w/w w 2012 r. – Instytucja ta zostanie jedynie powiadomione o fakcie. Stronę upamiętnienia miejsca jak również uroczystości decyzją Zarządu Stowarzyszenia przejmie na siebie nasza organizacja. Z kresowym pozdrowieniem Krzysztof Krzywiński – Prezes. Chełm, 11 sierpnia 2013.”(http://www.wolyn.btx.pl/index.php/publikacje/653-odnalezione-grob-ks-majewskiego-z-woynia.html ).
W kol. Nowa Dąbrowa pow. Kowel policjanci ukraińscy zamordowali co najmniej 11 Polaków, w tym nauczycielkę i 2 rodziny.
We wsi Różaniec pow. Biłgoraj Niemcy z policją ukraińską zamordowali 69 Polaków, wywieźli do obozów około 1 tysiąca Polaków i spalili 180 gospodarstw.
W leśniczówce Spasów pow. Zdołbunów Ukraińcy zamordowali 2 Polaków, gajowych; jeden to Józef Witkowski lat 51, drugi NN (Edward Orłowski…, jw.).
We wsi Turkowice pow. Hrubieszów zamordowali nauczyciela Antoniego Pelca, był pn oficerem AK.
W kol. Wielick pow. Kowel w pacyfikacji ukraińsko-niemieckiej zamordowanych zostało 11 polskich rodzin oraz 17 Polaków z Mielnicy.
We wsi Wola Obszańska pow. Biłgoraj Niemcy z policją ukraińską aresztowali 150 mężczyzn podejrzanych o współpracę z partyzantami, których wywieziono ich do obozu w Zwierzyńcu.
We wsi Wronowice pow. Hrubieszów.policja ukraińska zabiła oficera z miejscowej placówki AK (prawdopodobnie chodzi o Antoniego Pelca) oraz Władysława Iwaniuka, lat 25.
– 1944 roku:
We wsi Białe pow. Przemyślany Ukraińcy zamordowali 30 Polaków.
We wsi Dołhobyczów pow. Hrubieszów w ponownym napadzie Ukraińcy zamordowali 23 Polaków, w tym 11 kobiet.
We wsi Kotłów pow. Zborów Ukraińcy zamordowali 18 Polaków.
We Lwowie: „18.03.44 r. zamordowano na ulicy Pijarów rzemieślnika Polaka l. 31, NN.” (Prof. dr hab. Leszek S. Jankiewicz: Uzupełnienie…, jw.; Seria – tom 8).
We wsi Łopatyn pow. Radziechów zamordowali 3 Polaków, w tym braci Borkowskich.
We wsi Majdan Sieniawski pow. Jarosław policjanci ukraińscy zamordowali 2 Polaków.
We wsi Mosty pow. Rudki Ukraińcy zamordowali Józefa Stopnickiego.. „W ostatnich czasach zastrzelono w Mostach, pow. Rudki na granicy naszego powiatu strażnika rzecznego Polaka, co wywołało przerażenie w izolowanej wsi Wołoszcza (55 plus 60 rodzin polskich w odległości 5 km, dużo rodzin poprzednio przez Ukraińców obrabowanych). Mordu dokonało 5-ciu bandytów w jasny dzień nic nie rabując.” (1944, 18 kwietnia – Pismo PolKO z Drohobycza do RGO w Krakowie wraz z załącznikami dotyczące położenia ludności polskiej w powiecie drohobyckim w związku z napadami nacjonalistów ukraińskich i bierną postawą władz niemieckich wobec zagrożenia życia i mienia ludności polskiej. W: B. Ossol. 16722/1, s. 141-142, 343-344, 347-356).
We wsi Nadorożna pow. Tłumacz Ukraińcy zamordowali 37 Polaków.
We wsi Oszczów pow. Hrubieszów Ukraińcy z sotni „Jahody” zamordowali 16 Polaków zwołując ich na tzw. „zebranie pojednawcze” w Domu Ludowym. Zapoczątkowało to polsko-ukraińskie starcia w tej miejscowości, które trwały do 19 marca; w ich wyniku zginęło następnych 23 Polaków, w tym 15 kobiet (Motyka…, s. 193; Tak było…: w przypisie podaje on, że według źródeł ukraińskich zebranie w Oszczowie było… zasadzką polską, patrz: 1947. Propamjatna knyha… s. 110; Polacy więc zrobili zasadzkę, aby ich wymordowano!).
We wsi Pawłowa pow. Jaworów policjant ukraiński z żandarmem niemieckim zamordowali 1 Polaka i 1 Ukraińca.
We wsi Staje pow. Rawa Ruska: „17 marca 1944 roku liczna grupa wyrostków ukraińskich, w wieku od 15 do 18 lat napadła na polskie zagrody i wymordowała wszystkich napotkanych Polaków. Zginęli wtedy: Katarzyna Dziuroń (92 lata), zatłuczona kołkami w łóżku, Józef Dziuroń (85 lat), zakłuty nożami w łóżku, Jan Dziuroń, syn Katarzyny (70 lat), zakłuty nożami, Helena Białoskórska (88 lat), Paweł Legażyński (70 lat), zastrzelony na podwórzu, Anna Górnicka (65 lat), zamordowana, a zwłoki wrzucono do studni, Maria Legażyńska (20 lat), wyprowadzona z domu, zgwałcona przez kilku napastników, następnie zamordowana, a zwłoki położone zostały pod stodołą, Anna Legażyńska (70 lat) została uduszona, a zwłoki wrzucono do piwnicy, Aleksander Niżyk (85 lat) i jego żona Katarzyna (65 lat) zostali zamordowani w domu, a zwłoki wywieziono pod lasek i tam zakopano, Józef Muzyczka (30 lat) został zastrzelony w mieszkaniu, Agnieszka Malinowska (35 lat) została uprowadzona na pole, tam zastrzelona i zakopana, Mikołaj Seneta (80 lat) obłożnie chory, został zatłuczony kijami w łóżku, Antoni Seneta (85 lat), został zakłuty nożami w łóżku. /…/ Pod koniec marca grupa miejscowych Ukraińców spaliła drewniany kościół w Stajach” (Aleksander Kijanowski; w: Siekierka…, s. 796; lwowskie).
We wsi Wasylkowce pow. Kopyczyńce banderowcy zamordowali 2 Polki.
We wsi Wola Wielka pow. Lubaczów zamordowali 2 Polaków.
– 1945 roku:
We wsi Dragonówka pow. Tarnopol banderowcy w mundurach NKWD wymordowali 7 Polaków z 2 rodzin Domarackich (2 matki i 5 dzieci), w tym: małe dziecko utopili w cebrzyku z pomyjami oraz uprowadzili 14-letnią córkę, która zaginęła bez wieści. „Przetrzymywali ją w piwnicy w Podhorcach. Dziewczynka była bita i gwałcona. Zmarła”. (http://roztocze.net/arch.php/22746_Ukrai?cy_wystawi?_rachunek_.html).
We wsi Gaje Wyżne pow. Drohobycz upowcy zamordowali 3 Polaków.
We wsi Jezierzany pow. Buczacz zostali zamordowani przez UPA: Byk Wojciech l.52, Byk Helena l. 54, Waleniszyn Piotr l. 40 oraz Ukrainiec Riwnyj Mykoła l. 18 (Kubów…., s. 53). .Komański i Siekierka na s.153 podają, że mord na 5 Polakach, w tym wymienionych wyżej, oraz na Ukraińcu miał miejsce 18 grudnia 1945 roku.
We wsi Kłodno Wielkie pow. Żółkiew w obronie ludności polskiej w walce z upowcami zginął 19-letni Józef Rudaniecki.
We wsi Korczowa pow. Jaworów: „18 marca 1945 r. w Korczowej został zamordowany przez UPA milicjant Stefan Kielar.” (Andrzej Zapałowski: Granica w ogniu. Warszawa 2016, s. 118).
We wsi Leszczawa Górna pow. Przemyśl upowcy spalili dwa domy polskie i zamordowali 3 Polki, w tym dwie po torturach powiesili.
We wsi Olijewo-Korolówka woj. stanisławowskie: „18.03.1945 r. została zam. Biła Franciszka (1925) żona Ukraińca. Powiesili także jej męża za to, że miał żonę Polkę (!).” (Prof. dr hab. Leszek S. Jankiewicz: Uzupełnienie…, jw.; Seria – tom 8).
– 1946 roku:
We wsi Witryłów pow. Brzozów upowcy uprowadzili Jana Pelca z synem Piotrem, którzy zaginęli bez wieści.
– 1947 roku:
We wsi Klimówka pow. Gorlice banderowcy obrabowali gospodarstwo i uprowadzili Józefa Siwaka, który zaginął bez śladu.