Kalendarz pamięci polskich ofiar ukraińskiego ludobójstwa, 4 marca

– 1943 roku: 

We wsi Beresk pow. Borszczów policja ukraińska zastrzeliła Bolesława Kondratiuka lat 19, gdy wykonywał on swoje obowiązki służbowe instruktora tytoniowego.

We wsi Olejów pow. Zborów Ukraińcy uprowadzili 5 Polaków, którzy zostali zamordowani pod Manajowem, w tym Miaskowski Józef lat 17, woźnica kolaski nadleśniczego, ciał nie odnaleziono.

We wsi Sahryń pow. Hrubieszów miejscowi Ukraińcy zamordowali 1 Polaka, mieszkańca Hrubieszowa.

– 1944 roku:  

W okolicy miasteczka Aleksandria pow. Równe ; relacjonuje Daniela Kubiczek: „To było 4 marca 1944 r. Mój brat, wówczas 16-latek i dwóch synów cioci Witkiewiczowej pojechali do dawnej posiadłości cioci, pod lasem, po żywność dla koni i bydła. Brat przed wyjazdem poprosił mamę o zupę grochową na obiad. Nie wrócili. Babcia z sąsiadem pojechali ich szukać w pobliżu posiadłości cioci. Na skraju lasu, na śniegu, było widać miejsce, gdzie najwyraźniej zatrzymano sanie. Wokół było dużo śladów. Pojawił się gajowy i powiedział, że dzień wcześniej grasowali w tym miejscu bandyci. Po kilku dniach Ukrainka powiedziała nam, że zamknęli ich nagich gdzieś w piwnicy, a potem dopiero wywieźli do lasu. Co się tam stało, mogliśmy tylko przypuszczać. Ciał nigdy nie odnaleźliśmy”, (Aleksandra Dunajska: „Koszmar lipcowych dni”; w: „Nasza historia” nr 7 – 8, , lipiec 2014).  Stanisław Witkiewicz miał lat 14, jego brat Aleksander Witkiewicz lat 17.

We wsi Dźwiniaczka pow. Borszczów Ukraińcy zastrzelili 3 Polaków. Inni: zostali zamordowani przez Ukraińców: Wagner Józef  l. 59, jego synowie: Kazimierz l.34, Stanisław l. 19  (Kubów…, jw.).

We wsi Gaje Suchodolskie pow. Brody Ukraińcy zamordowali 1 Polaka  („Śledztwo w sprawie zbrodni ludobójstwa nacjonalistów ukraińskich w celu całkowitego wyniszczenia ludności polskiej w latach 1939 – 1945 na terenie powiatów Zborów i Brody, woj. tarnopolskie”; sygn. akt S 83/09/Zi). 

We wsi Grochowce pow. Przemyśl policjanci ukraińscy zastrzelili Józefa Czarnego.

We wsi Huta Stara pow. Buczacz: Ukraińcy zamordowali 30 – 35 Polaków. ”Ponieważ nigdzie w żadnym opracowaniu nie spotkałem się z imiennym wykazem osób zamordowanych przez bandy UPA mieszkańców wsi Huta Stara gm. Monasterzyska, pow. Buczacz woj. Tarnopolskie, pozwalam sobie podać poniżej niepełną listę mieszkańców wsi Huta Stara, zamordowanych w czasie dwóch napadów banderowców. W niektórych opracowaniach i na niektórych stronach internetowych podaje się ogólną ilość 12 ofiar jak również mówi się tylko o jednym napadzie. Tymczasem na Hutę Starą było dwa napady. Pierwszy napad – w nocy 4 marca 1944 r. Spalona została prawie cała wieś (z ok. 200 zagród ocalało ok. 25-30). Zamordowanych zostało prawdopodobnie ok. 30 – 35 osób tylko w pierwszym napadzie.
1.Biernacki Paweł „Pawłuniu” lat ok.60 – został zarąbany siekierą w ogrodzie pod czereśnią.
2.Braszka Stanisław „Kurka” – kiedy banderowcy podpalali jego dom próbował uciekać ze swojego schronienia, podczas ucieczki został postrzelony w plecy, rannego dobito kilkoma ciosami siekierą w głowę.
3.Biernacka Aniela (żona Pawła).
4.Biernacki Michał (syn).
5.Biernacka Hanna (córka).
6.Romaniuk Helena.
7.Romaniuk Maria (córka).
8.Urszula (siostra Romaniuk Heleny).
9.Biernacka „Dośka”.
10.Dobrucki Józef – zastrzelony w czasie ucieczki.
11.Bobik Aniela – zastrzelona.
12.Bobik (Józef ?).
13.Dobrucki Jan – został uduszony.
Wszyscy ukryli się w „schronie” wykopanym w obejściu Pawła Biernackiego i zamaskowanego słomą. W wyniku podpalenia domostwa zapaliła się również słoma maskująca kryjówkę, wszystkie osoby tam ukryte (3-8) udusiły się dymem. Jeżeli w czasie pierwszego napadu (4.03.44r.) mordowano mężczyzn i chłopców, to już podczas drugiego mordowano wszystkich. Spalono doszczętnie odbudowującą się wieś. Drugi napad miał miejsce pod koniec lutego 1945 r. (najprawdopodobniej było to 28)”
 (Roman Romanów, w: www.stankiewicze.com/ludobojstwo.pl). H. Komański, Sz. Siekierka na s. 152 podają: „4 marca 1944 roku. Nocą na polskie zagrody napadli banderowcy, ograbili je i większość spalili, w tym miejscowy kościółek filialny. Zginęło 12 osób: 1 – 4. N.N. mężczyźni; 5 – 9. N.N. kobiety; 10 – 12. N.N. dzieci”.

We wsi Jurkowce pow. Kopyczyńce Ukraińcy zamordowali 5-osobową rodzinę polską z 3 dzieci.  

W mieście Lwów Ukraińcy zamordowali 19-letniego Polaka i zrabowali jego dokumenty. „4.III.44. Lwów. Mróz Władysław, ur. 1915, zam. Poprzeczna 9, zastrzelony na ul. Balińskiego.”  (1944. luty – marzec – Wykazy mordów i napadów na ludność polską sporządzone w RGO we Lwowie na podstawie meldunków przekazanych z terenu. W: B. Ossol. 16722/2, s. 219-253).

We wsi Olejów pow. Zborów zostało uprowadzonych z domów 5 Polaków i bestialsko zamordowanych przez UPA w lesie pod Manajowem. Byli to m.in.: nadleśniczy inż. leśnik Leon Grzeszczuk, komendant placówki AK w Olejowie, Kazimierz Wielichowski, pracownik biura nadleśnictwa, Miaskowski Józef lat 17, woźnica kolaski nadleśniczego, ciał nie odnaleziono. (Edward Orłowski, w: http://www.krosno.lasy.gov.pl/documents/149008/17558056/martyrologium+le%C5%9Bnik%C3%B3w+2013.pdf ). Inni: „Olejów 04.03.1944 r. zostali zam. na drodze, gdy jechali furmanką: 1. Greszczuk Władysław l. około 30; 2. Mięskowski Józef l. 23; 3. Pawłowski i.n. kierownik szkoły l. około 60; 4. Wilichowski Kazimierz l. 30”. (prof. dr hab. Leszek Jankiewicz: Uzupełnienie…, jw., tom 7). „W Olejowie – jak zeznaje naoczny świadek Ludwik Pichur, ówczesny sekretarz gminy: 4 marca 1944 r., gdy wracałem ze młyna w Trościańcu, natknąłem się na kilka furmanek wyjeżdżających z Olejowa. Na pierwszej i ostatniej furmance jechali uzbrojeni osobnicy. W pośrodku, na powozie leśniczego Leona Grzeszczuka siedzieli: Walerian Pawłowski – kierownik szkoły, Karol Kowal – emerytowany nauczyciel, Kazimierz Wielichowski – pracownik nadleśnictwa oraz woźnica – 17-letni Józef Miaskowski. Cała ta kolumna skręciła z szosy w drogę wiodącą do wsi Manajów. W pobliskim lesie wszystkich w okrutny sposób zamordowano…”  (http://www.olejow.pl/readarticle.php?article_id=250).   

We wsi Rzepedź pow. Sanok policjanci ukraińscy zastrzelili ukrywającego się Polaka NN z Przemyśla.

W miasteczku Torczyn pow. Łuck podczas napadu Ukraińcy zamordowali nie ustaloną liczbę Polaków, imiennie znane jest tylko 8 ofiar, byli to uciekinierzy z okolic. 

– 1945 roku: 

We wsi Bartkówka pow. Przemyśl w walce z bandą UPA poległ Polak, plutonowy MO.

We wsi Cecowa pow. Zborów Ukraińcy zamordowali 8 Polaków.

W miasteczku Dynów pow. Przemyśl uprowadzili i zamordowali Adama Dykasa, zastępcę posterunku MO w stopniu plutonowego.

W mieście Lubaczów woj. rzeszowskie sotnia „Bałaja” opanowała szpital, rozbroiła milicjantów pełniących wartę i  zastrzeliła Mieczysława Wiśniewskiego.

We wsi Łubno pow. Brzozów uprowadzili 6 Polaków,  po których ślad zaginął.  

We wsi Telatyn pow. Tomaszów Lubelski: „04.03.1945 r. Kureń UPA „Żeleźniaka” uprowadził następujące osoby: Muś Wasyl, Staniewicz Mikołaj,Trofin Stefan.” (Prof. dr hab. Leszek S. Jankiewicz: Uzupełnienie…, jw.;  Seria – tom 8).

– 1946 roku:

W mieście Lubaczów woj. rzeszowskie sotnia „Bałaja” opanowała szpital. Rozbrojono milicjantów pełniących wartę, zastrzelono Mieczysława Wiśniewskiego, zrabowano koce, leki i narzędzia chirurgiczne oraz uprowadzono dr. Zygmunta Leszczyńskiego, którego, po udzieleniu przez niego pomocy rannemu Ukraińcowi zwolniono. W walce poległ Józef Petryszyn, ur. 10.10.1927, milicjant.

– 1947 roku:

W miasteczku Bircza pow. Przemyśl na cmentarzu mają groby żołnierze WP: Bednarek Stanisław ur. 1924 r.,  Matuszewski Tadeusz ur. 1925 r. oraz Pakuła Józef ur. 1922 r., którzy zginęli z rąk UPA 

   W nocy z 4 na 5 marca

– 1944 roku:

We wsi Harbuzów pow. Zborów Ukraińcy zamordowali 8 Polaków: „4/5.03.1944 r. zostali zamordowani: 1. Błażków Paweł l. 22 syn Sylwestra; 2. Błażków Marcin l. 16 jego brat; 3. Błażków Kazimierz l. 31; 4. Błażków Michał syn Jozefa ps. „Bojko”; 5. Marchocki Julian l. 55; 6. Olender Józef l. 36; 7. Rząsa Michał l. 43; 8. Sztykiel Józef l. 52.” (prof. dr hab. Leszek Jankiewicz: Uzupełnienie…, jw., tom 7; oraz: „Śledztwo w sprawie zbrodni ludobójstwa nacjonalistów ukraińskich w celu całkowitego wyniszczenia ludności polskiej w latach 1939 – 1945 na terenie powiatów Zborów i Brody, woj. tarnopolskie”; sygn. akt S 83/09/Zi). Komański i Siekierka nie mają z tej wsi żadnej relacji.