kalendarz pamięci polskich ofiar ukraińskiego ludobójstwa, 10 marca

– 1943 roku:  

W miasteczku Ludwipol pow. Kostopol został zamordowany przez Ukraińców 24-letni Wacław Pytlak, piekarz. 

W miejscowości Wola Wielka pow. Lubaczów Ukraińcy zamordowali 63-letnią Rozalię Gutowską.

– 1944 roku:   

Na szosie koło wsi Grabowiec pow. Trembowla Ukraińcy wyłapali i zamordowali 12 Polaków.

We wsi Jaśniszcze pow. Brody Ukraińcy zamordowali 3 Polaków („Śledztwo w sprawie zbrodni ludobójstwa nacjonalistów ukraińskich w celu całkowitego wyniszczenia ludności polskiej w latach 1939 – 1945 na terenie powiatów Zborów i Brody, woj. tarnopolskie”; sygn. akt S 83/09/Zi).

We wsi Lesieczniki pow. Zaleszczyki Ukraińcy zamordowali Polaka: „10.03.1944 r. został zamordowany Lisowski Kazimierz, leśniczy”. (prof. dr hab. Leszek Jankiewicz: Uzupełnienie…, jw.).

We Lwowie: „10.03.44 r. został zamordowany na Placu Prusa Gajewski i.n. l. 28, student prawa.” (Prof. dr hab. Leszek S. Jankiewicz: Uzupełnienie…, jw.;  Seria – tom 8).

W kol. Łasków pow. Hrubieszów esesmani ukraińscy z SS „Galizien – Hałyczyna” oraz Ukraińcy z UPA – UNS zamordowali nieustaloną liczbę Polaków.

We wsi Małków pow. Hrubieszów Ukraińcy oraz esesmani ukraińscy z SS „Galizien – Hałyczyna” wymordowali wszystkich schwytanych Polaków, liczby ofiar nie ustalono.

We wsi Rudniki pow. Jaworów: „W Rudnikach pow. Jaworów zamordowano dn. 10 III trzy osoby.” („Wiadomości z Ziem Wschodnich” nr 6; IPN Kr. 075/9, t. 1, k. 223–224, 232–233).

We wsi Stare Brody pow. Brody zamordowali 1 Polaka („Śledztwo w sprawie zbrodni ludobójstwa nacjonalistów ukraińskich w celu całkowitego wyniszczenia ludności polskiej w latach 1939 – 1945 na terenie powiatów Zborów i Brody, woj. tarnopolskie”; sygn. akt S 83/09/Zi).

We wsi Szutowa pow. Jaworów Ukraińcy zamordowali 3 Polaków, w tym dziewczęta lat 14 i 18. „W końcowym etapie tej przeprowadzki padły trzy dalsze ofiary ze strony polskiej ludności w Szutowej i w Rudnikach. Szczegóły tego ostatniego zajścia są następujące: W godzinach rannych dnia 10 bm. wyjechały z Rudnik w kierunku na Sztuwą dwie furmanki, na pierwszej z nich jechało dwoje dziewcząt z Szutowej oraz dwóch chłopców z Rudnik przydzielonych im do pomocy, na drugiej furmance kilku gospodarzy z Szutowej. Zamiarem jadących było wyratowanie dalszej partii ruchomości pozostawionych po domach w Szutowej. Na przysiółku Iwaniki koło Lubień [Jaworów] zatrzymała pierwszą z jadących furmanek zebrana na drodze grupa Ukraińców pytając kto i w jakich celach jedzie. Skonstatowawszy, że jadącymi są Polacy jeden z członków bandy zastrzelił naprzód konie, a następnie obydwie dziewczęta siedzące na furmance. Widząc to chłopcy zeskoczyli szybko z wozu i poczęli uciekać każdy w inną stronę. Jeden z napastników podobno Petro Depa z Iwanik puścił się za nimi w pogoń, naprzód pieszo, a następnie konno, dopędził jednego z tych chłopców i zastrzelił; drugiemu z chłopców udało się zbiec. Nazwiska ofiar są następujące:

  1. Danuta Kwiatkowska lat 14 z Szutowej
  2. Stanisława Kupała lat 19 z Szutowej
  3. Antoni Kowalski lat 29 z Szutowej

Druga furmanka ocalała dzięki temu tylko, że jadąc nieco w tyle została ostrzeżona o grożącym jej niebezpieczeństwie przez nieznajomego przechodnia, wobec czego zawróciła śpiesznie do Rudnik. Zaalarmowana przez rodziny pomordowanych policja kryminalna udała się na miejsce wypadku i znalazła ciała wszystkich trojga pomordowanych. Manifestacyjny ich pogrzeb odbył się w niedzielę dnia 12 bm. w Rudnikach.” (1944, 18 marca – Pismo PolKO Lwów-powiat do Delegata RGO we Lwowie dotyczące mordów dokonywanych na Polakach przez bandy ukraińskie w rejonie Jaworowa. W: B. Ossol. 16721/1, s. 233-234).

We wsi Uwisła pow. Kopyczyńce zamordowali 6 Polaków.

We wsi Śródopolce pow. Radziechów Ukraińcy ubrani w mundury żołnierzy sowieckich uprowadzili 5 Polaków, których zamordowali przy użyciu siekier i noży.

W kol. Wygoda pow. Stanisławów uprowadzili i zamordowali 4 Polaków.

We wsi Zniesienie pow. Trembowla zamordowali 2 Polaków i 3 postrzelili.

 10 marca 1944 roku we wsi Sahryń pow. Hrubieszów oddziały BCH i AK dokonały uprzedzającego ataku na Ukraińców gromadzących się do napadu na Polaków, którego datę wyznaczyli na 16 marca – co potwierdziły zdobyte we wsi Szychowice w bunkrze dokumenty UPA. Dowódca AK „Wiktor” rozkazał oszczędzać ludność cywilną ukraińską oraz zabronił grabieży – za co po walce osobiście przed frontem zastrzelił jednego z polskich partyzantów; w walce z UPA zginął 1 partyzant AK. „Śledztwo w sprawie akcji przeprowadzonej w dniach 09 i 10 marca 1944 r. przez oddziały Armii Krajowej oraz oddział Batalionów Chłopskich, przeciwko zgrupowaniom Ukraińskiej Powstańczej Armii w Sahryniu, Szychowicach i innych miejscowościach województwa lubelskiego, w następstwie której zginęła nieustalona liczba osób spośród ludności cywilnej, w tym osoby narodowości ukraińskiej. (S.54/07/Zi). W toku prowadzonego śledztwa ustalono, że na przełomie 1943 i 1944 r. na Zamojszczyźnie doszło do nasilenia konfliktu polsko – ukraińskiego. W styczniu 1944 r. podziemie ukraińskie zintensyfikowało organizację swoich oddziałów. Wiele wsi położonych pomiędzy Bugiem a linią Uchanie, Bereść, Hostynne, Werbkowice, zostało przekształconych w obozy warowne, otoczone siecią bunkrów, okopów i zasiek. W końcu lutego 1944 r. odbyła się narada Inspektoratu Zamojskiego AK, na której postanowiono zorganizować linię samoobrony przeciwukraińskiej i przygotować partyzancką ofensywę przeciwko Ukraińcom. Ostateczne decyzje o uderzeniu na wioski ukraińskie zapadły na początku marca 1944 r. Akcja ta miała uprzedzić planowany na dzień 16 marca 1944 r. atak sił ukraińskich. W dniach 07 – 08 marca 1944 r. w lesie Lipowiec nastąpiła koncentracja oddziałów tomaszowskich AK. W nocy z 9 na 10 marca 1944 r. rozpoczęto natarcie na Sahryń. Walki trwały do godzin popołudniowych, przy czym od godziny 10oo bronił się już tylko murowany posterunek policji ukraińskiej. Po zdobyciu Sahrynia, oddziały Armii Krajowej rozpoczęły natarcie na sąsiednie miejscowości. Kolejno opanowano kolonie: Alojzów, Brzeziny, Bereźnie, Dęby oraz wsie Malice, Metelin, Strzyżowiec, Turkowice, Wronowice, Mircze, Prehoryłe, Terebiń, Terebiniec i Wereszyn. Wszystkie wsie zostały spalone. Nie udało się natomiast zdobyć wsi Werbkowice, która została obsadzona przez jednostki niemieckie. Oddziały hrubieszowskie AK oraz oddział Batalionów Chłopskich rozpoczęły atak na Szychowice w dniu 10 marca 1944 r. w godzinach porannych. Wioska została spalona. Zginęło wiele osób, jednak liczby zabitych nie ustalono. Następnie polskie oddziały zaatakowały i zdobyły Łasków.” (IPN Lublin, S.54/07/Zi).

– 1945 roku:

We wsi Miączyn pow. Hrubieszów Ukraińcy zamordowali w folwarku Stanisława Szewczyka.

– 1946 roku:

Koło wsi Komańcza pow. Sanok UPA ostrzelała pociąg osobowy zabijając 5 osób.

We wsi Smolnik ad Baligród pow. Lesko w walce z bandą UPA poległ szer. Władysław Kuszewicz.

We wsi Wola Michowa pow. Lesko uprowadzony i zamordowany został Władysław Podstawski. „10 marca 1946 r. uprowadzony zostaje Władysław Podstawski, pracujący jako poborca podatkowy w gminie Wola Michowa. (Wojciech Wesołkin: „W dorzeczu Osławy. Część I. Wola Michowa – wieś miasto i gmina zbiorowa”; w:„Bieszczad”, nr 12/2009).

– 1947 roku:

We wsi Wola Michowa pow. Lesko został zamordowany przez UPA Władysław Podstawka.