kalendarz pamięci polskich ofiar ukraińskiego ludobójstwa, 18 kwietnia

– 1943 roku („niedziela palmowa”): 

We wsi Helenówka Stara pow. Łuck: “Kasztan Genowefa. Katarzyna została zamordowana w nocy z soboty na niedzielę palmową 1943 r we wsi Helenówka Stara w gospodarstwie p. Siemińskich wraz z młodym Ukraińcem Duchcze, młodą dziewczyną (14 lat) Kozłowską. Był to mord na tle rabunkowym dokonany przez Ukraińców, uratowała się tylko jej córka Gienia – wówczas jedenastolatka, która rozpoznała oprawcę” (.http://wolyn.ovh.org/opisy/slobodarka-07.html).

We wsi Horodziec pow. Sarny zamordowali jedynych mieszkających tutaj 2 Polaków: matkę z dzieckiem. Ofiary najpierw kłuli nożami, potem dusili sznurami, na końcu głowy ucięli siekierą. Do końca kwietnia stał tutaj sztab Maksyma Borowcia „Tarasa Bulby”.

W kol. Maria Wola pow. Włodzimierz Wołyński został zamordowany przez Ukraińców Stefan Kijach.

– 1944 roku:

We wsi Baczów pow. Przemyślany 18.04.1944. zostało zamordowanych przez Ukraińców 13 Polaków N.N. (Józef Wyspiański: Skutki napadów Ukraińców w powiecie Przemyślanyw: Ludobójstwo OUN-UPA na Kresach Południowo-Wschodnich, tom 10, Kędzierzyn-Koźle 2018)

We wsi Bieniaszówka pow. Lubaczów Ukraińcy spalili wieś i zamordowali 2 Polaków.

We wsi Bogdanówka pow. Przemyślany: „18.04.1944 r. został zam. Zioberek Jan.” (prof. dr hab. Leszek Jankiewicz: Uzupełnienie…, jw., tom 7).

We wsi Dołpotów pow. Kałusz Ukraińcy uprowadzili i zamordowali 4 Polaków.

We wsi Drohomyśl pow. Jaworów: „Dn. 18 IV zamordowano 1 osobę we wsi  Drohomyśl”. („Wiadomości z Ziem Wschodnich” nr 6, w: http://koris.com.ua/other/ 14728/index.html? Page=185).

We wsi Janczyn pow. Przemyślany Ukraińcy zamordowali 3 Polaków („Wiadomości z Ziem Wschodnich” nr 6, w: http://koris.com.ua/other/14728/index.html?page=185).

We wsi Kościejów pow. Lwów: 18.04.44 r. zamordowano Polkę Kopytyńską A. l. 17.” (Prof. dr hab. Leszek S. Jankiewicz: Uzupełnienie…, jw.;  Seria – tom 8). 

We wsi Majnicz pow. Sambor Ukraińcy zamordowali 1 Polkę oraz uprowadzili 11 Polaków –  mężczyzn, którzy zaginęli (prawdopodobnie zostali zamordowani we wsi Wołoszcza pow. Drohobycz). G. Motyka podaje, że we wsi Mejnycz „bojówka OUN zlikwidowała trzynastu Polaków (samych mężczyzn)” (s. 388). „17/18.4. Majnicz, [Sambor] Uprowadzeni przez bandę i zamordowani: Badecki Jan, 40 lat; Badecki Franciszek, 15 lat; Szwajber Jan, 41 lat; Szwajber Franciszek, 15 lat; Szwajber Franciszek, 50 lat; Szwajber Helena, 50 lat; Szwajber Stefan, 22 lata; Szwajber Józef, 15 lat; Szwajber Antoni, 12 lat; Szwajber Ludwik, 10 lat; Wróbel Franciszek, 37 lat; Wróbel Tekla, 80 lat”.  (1944, 25 maja – Wykaz mordów i napadów dokonanych na ludności polskiej w okręgu drohobyckim i byłych powiatach: samborskim i turczańskim sporządzony w PolKO w Drohobyczu. W: B. Ossol. 16722/1, s. 373-374).  „W nocy z dn. 18 na 19 kwietnia napadnięto wieś Majnicz, położoną 3 km od Wołoszczy, mordując 11 osób. Oliwy do ognia dolewa policja ukr[aińska] ewakuowana z zajętych przez sowietów wschodnich powiatów, która przechwala się, że w swoich stronach już skończyła z Polakami i że najwyższy czas, by powiat drohobycki oczyścić. Drohobycz, dn. 27 IV 44.” („Wiadomości z Ziem Wschodnich” nr 8; w: Polska i Ukraina w latach trzydziestych–czterdziestych XX wieku. Tom 4. Część druga. Warszawa – Kijów 2005; za: IPN, Kr. 075/9, t. 1, k. 252–254). 

We wsi Niedzieliska pow. Przemyślany spalili 18 gospodarstw i zamordowali 17 Polaków  (wg meldunku UPA 19 Polaków).

We wsi Radków pow. Tomaszów Lubelski Ukraińcy zamordowali 2 Polaków: 22-letnią Anielę Buczek i 30-letniego Władysława Buczek.  

We wsi Wasylów Mały i kolonii Marysin pow. Tomaszów Lubelski: ”18.04.44 r. zostali zamordowani przez UPA: Czech Henryk, Czech Maria, Czech Piotr, Czech Zofia, Dziurdzia Ludwik, Gąska Edward, Kmieć Anatol, Kmieć Maria, Korpak Jan, Lepionka Antoni, Lizak Dominik, Łatysz Władysław, Preisner Maria, Szklanny Józef, Szklanny Karol, Szklanny Tadeusz, Teterycz Henryk, Teterycz Jan, Teterycz Tareusz, Teterycz Weronika, Teterycz Zofia.” (Prof. dr hab. Leszek S. Jankiewicz: Uzupełnienie…, jw.;  Seria – tom 8).

– 1945 roku: 

We wsi Brusno Nowe pow. Lubaczów Ukraińcy zamordowali 1 Polaka

We wsi Mołodycz pow. Jarosław Ukraińcy powracający z napadu na wieś Wiązownica spalili drewniany kościół. 

We wsi Rohynia pow. Horodenka: 18.04.1945 r. został zam. Hołowacki Władysław (1928) za należenie do Komsomołu i polską przynależność narodową.” (Prof. dr hab. Leszek S. Jankiewicz: Uzupełnienie…, jw.;  Seria – tom 8). 

We wsi Rudołowice pow. Jarosław zamordowali rolnika Mieczysława Mączkę.

– 1946 roku:

Koło wsi Aksmanice pow. Przemyśl: „W rejonie Berenderowic SB-OUN przeprowadzała liczne przesłuchania, a następnie mordowała tam zatrzymane osoby. Tam prawdopodobnie zamordowano także zatrzymanych milicjantów z Krzywczy. 5 września właśnie w tym lesie, w rejonie Aksmanic, w bunkrze odnaleziono zwłoki 2 osób w zupełnym rozkładzie. Jeden z denatów miał na sobie mundur formacji Lasów Państwowych. W lesie zamordowano m.in. milicjantów Wiktora Majchra i Jana Feduniaka, których przejęła bojówka rejonu I OUN, kryp. „A–1”. 18 kwietnia 1946 r. J. Feduniak, był przesłuchiwany przez referenta SB rejonu I W. Harabacza, ps. „Oracz”. Zachował się protokół przesłuchania. Niestety nie udało się odnaleźć protokołu przesłuchania W. Majchra. Jego zamordowanie i J. Feduniaka nastąpiło prawdopodobnie 18 kwietnia 1946 r. w lesie koło Aksmanic. Wyrok śmierci wydał W. Harabacz, a wykonała go bojówka SB dowodzona przez N.N. „Sokiła”. Ciała ukryto w lesie.” (Andrzej Zapałowski: Granica w ogniu. Warszawa 2016, s. 199).

We wsi Lubycza Królewska pow. Rawa Ruska banda UPA zamordowała 9 Polaków. 

We wsi Tarnoszyn pow. Tomaszów Lubelski: „18.04 1946 r. zostali zabici: Łoś Katarzyna i jej córka – niemowlę, Piękny Franciszek.” (Prof. dr hab. Leszek S. Jankiewicz: Uzupełnienie…, jw.;  Seria – tom 8).

We wsi Uhnów pow. Tomaszów Lubelski: „Podczas moich odwiedzin u rodziców w Uhnowie 18 kwietnia 1946 r. zaatakowana została stacja kolejowa Zastawie na przedmieściu Uhnowa. Napastnicy – jak później ustalono, był to kureń Żeleżniak – obrabowali grupę przesiedleńców i zniszczyli składy pociągów. Banda ta, wspierana przez jednostki UPA z okolicznych wsi – w sumie ponad 150 ludzi bardzo dobrze uzbrojonych w broń automatyczną i maszynową – postanowiła także zaatakować miasto, mimo że stacjonował w nim niewielki garnizon wojska polskiego (w sile mniej więcej kompanii). Aby dojść z Zastawia do centrum, napastnicy musieli przejść przez most na rzece Sołokija. Znajdował się tam duży murowany młyn wodno-motorowy, który posłużył obrońcom jako skuteczny punkt oporu. Osadziła się w nim część wojska, milicji i członków tzw. obrony cywilnej. Napastników zdołano powstrzymać i odeprzeć. W akcji po stronie obrońców brało udział także kilkunastu juniorów – chłopców w wieku 16-18 lat, którzy ochoczo wykonywali zadania łączników między poszczególnymi placówkami obrony. Byłem jednym z nich. W wyniku napadu zabitych zostało ponad 30 osób (głównie wojskowych, ale też kilku cywilów), drugie tyle było rannych. Napastnicy zdążyli podpalić kilka stodół i budynków gospodarczych na skraju miasta.” (Marian Kargol: Naoczny świadek; w: https://www.tygodnikprzeglad.pl/naoczny-swiadek/ ). Inni: patrz 21 kwietnia 1946 r.

We wsi Ulhówek pow. Rawa Ruska zostały zamordowane przez UPA Maria Piękna i Kunegunda Piękna.