– 1943 roku:
We wsi Chiniówka pow. Zdołbunów Ukraińcy zamordowali Zygfryda Naumowicza i Żydów, których ukrywał oraz zrabowali ich złoto.
W futorze Horodnie (Horodło) pow. Zdołbunów Ukraińcy zamordowali 22-letnią Cecylię Sawicką.
We wsi Mołotków pow. Krzemieniec Niemcy wraz z Ukraińcami dokonali pacyfikacji. Życie straciło 617 osób. Wśród ofiar była m.in. rodzina Stebelskich, a wśród nich rodzice późniejszego generała dywizji LWP Józefa Stebelskiego.
We wsi Siedliszcze Małe pow. Sarny zamordowali 20-letnią Anastazję Kopacką, jej mąż Józef zdołał uciec.
– 1944 roku:
We wsi Kołodróbka par. Sinków pow. Zaleszczyki: „28.04.1944 r. miejscowi banderowcy zam. Kostarską i.n. i jej córkę” (prof. dr hab. Leszek Jankiewicz: Uzupełnienie…, jw., tom 7).
We wsi Podrudne gm. Dobrotwór pow. Kamionka Strumiłowa: „28.04.1944 r. zamordowano Weretelnika i.n. i jego trzech synów w wieku 13, 8 i 3 lat.” (prof. dr hab. Leszek Jankiewicz: Uzupełnienie…, jw., tom 7).
We wsi Siworogi pow. Przemyślany: „28.04.1944 r. zostali zabici: 1-4. Kunicka i.n. l. ok. 70 zabita i spalona; Kunicki Jan l. ok. 70 zabity i spalony; Nowakowski Michał l. ok. 80; Filipczuk Michał l. ok. 80.” (Prof. dr hab. Leszek S. Jankiewicz: Uzupełnienie…, jw.; Seria – tom 8). „Tylko z piętra domu widzieliśmy łunę nad naszą wioską, co znaczyło, że Ukraińcy podpalili polskie domy . Nazajutrz mama pojechała z siostrą do Siworóg i zobaczyła, ze prawie wszystkie gospodarstwa polskie zostały spalone. W jednym domu ukrywali się staruszkowie: Kunicki Jan z żoną, Pilipczuk Michał i Michał Nowakowski. Wszyscy zostali zamordowani i częściowo spaleni. Polacy oglądający ofiary mówili, że Kuniccy mieli wbijane gwoździe w pięty. Chyba już w maju tego roku do Siworóg przyjechała Maria Kunicka, która była pielęgniarką w lwowskim szpitalu i mieszkała w mieście. Zamierzała zabrać swoje ubranie ukryte w schronie. W drodze powrotnej, gdy szła przez pole, dopadła ją zgraja ukraińskich bandytów i zabiła, zdzierając z niej odzyskane ubranie.” (Stanisław Kunicki w: Józef Wyspiański: Barbarzyństwa OUN-UPA, Lublin 2009, s. 100). „W stodole Michała Pilipczuka (lub Jana Kunickiego) Ukraińcy skrępowali czworo mieszkańców Siworóg: Michała Pilipczuka s. Klemensa (lat 73), Jana Kunickiego (lat 65), jego żonę Julię (lat 62) i Władysława Nowakowskiego. Osoby te były torturowane przez bandytów, bo w nogi miały wbijane gwoździe. Następnie Ukraińcy podpalili stodołę i ranni mieszkańcy spłonęli. Jak opowiadali świadkowie, najwięcej nieszczęść w Siworogach było „dziełem” Ukraińców z Łahodowa.” (Józef Wyspiański: Barbarzyństwa OUN-UPA, Lublin 2009, s. 103).
We wsi Stołpin pow. Złoczów: „Dnia 28 IV przeprowadzono akcję we wsi Stołpin, w wyniku której została spalona cała wieś i zabito 30 osób.” (Sprawozdanie polityczne OUN z 4 lipca 1944 r.; w: PA SBU, F. 13, spr. 376, t. 71, k. 223–225; za: Polska i Ukraina w latach trzydziestych–czterdziestych XX wieku. Tom 4. Część druga. Warszawa – Kijów 2005).
We wsi Wola Malawska pow. Dobromil został powieszony w lesie przez bandę miUPA na pętli z drutu kolczastego, po wcześniejszym zmasakrowaniu (wydłubane oczy, ucięty język) leśniczy Kazimierz Jung lat 32 leśniczy, absolwent Państwowej Szkoły dla Leśniczych w Bolechowie (1929) (https://www.krosno.lasy.gov.pl/documents/149008/33416974/Cz.+III+Martyrologium)
– 1945 roku:
We wsi Budomierz pow. Jaworów Ukraińcy zamordowali 23-letniego milicjanta Jana Janczurę.
We wsi Jureczkowa pow. Dobromil po napadzie na Wojtkową Ukraińcy poszli do wsi Jureczkowa. Tam wyciągnęli z domu 18-letnią siostrę milicjanta z Wojtkowej, Halinę Perłakowską. Związali jej ręce i nogi i na długim powrozie przytroczyli do siodła. Jeden z Ukraińców galopem powlókł ją za koniem kilkakrotnie przez wieś. Gdy ją odwiązali, już nie żyła.
We wsi Koniusza pow. Przemyśl: „28 kwietnia, w Koniuszy oddział ukraiński zamordował kolejnych 2 Polaków.” (Andrzej Zapałowski: Granica w ogniu. Warszawa 2016, s.16).
We wsi Laszki pow. Jarosław zamordowali 6 Polaków (Prus…, s. 264).
We wsi Stubienko pow. Przemyśl: „28 kwietnia w Stubienku, na powracający ze służby patrol MO, napadał pododdział UPA. W czasie potyczki zginęli członkowie milicji pomocniczej: Andrzej Szpital i Tadeusz Szpital. Według innych źródeł A. Szpital, wraz z bratem Józefem, zostali uprowadzeni przez bandę UPA w rejonie Baryczy, w trakcie prac polowych. Zwłok nie odnaleziono.” (Andrzej Zapałowski: Granica w ogniu. Warszawa 2016, s. 119).
We wsi Wojtkowa pow. Przemyśl: “podczas napadu połączonych sotni UPA zamordowano 7 Polaków, między innymi: Kalinowski Antoni, Kalinowski Jan, Kalinowski Stanisław, zginęło też 12 milicjantów”. (/Ks .WP, s 306; http://www.rodaknet.com/rp_wycislak_28.htm).
– 1946 roku:
We wsi Korytniki pow. Przemyśl Ukraińcy zamordowali Jana Sitnika.
We wsi Płazów pow. Lubaczów Ukraińcy zabili 10 żołnierzy WP